Link :: 01.05.2005 :: 18:21
Czułam jakby życie wykopało mnie na orbitę. Wciśnięta w dziwny stan pomiędzy marzeniem a rzeczywistością siedziałam wpatrzona w jakiś punkt za oknem... Za oknem... ale nie za tym które miałam przed oczami. Patrzyłam przez okno mojej duszy. Zamiast wpatrywać się w podsuwane mi zewsząd wizje patrzyłam przez to okno na prawdziwy świat. Miliony moich własnych myśli kłębiły się poza moją uwagą...Zobaczyłam tysiące obowiązków, których nie da się udźwignąć. Zobaczyłam jak ludzie biegają za tymi obowiązkami, mówiąc, że spełniają swoje marzenia. Gdzieś w głębi umysłu zadźwięczał głos Ville Valou: "I love you...". Miłość... Miłość jest prawdziwym marzeniem każdego człowieka. To było coś, czego ci ludzie nie potrafili osiągnąć. Byli zbyt zabiegani. Ludzie stworzyli namiastkę miłości, którą zapychali jedynie dziurę nazwaną "chwila wolnego czasu".
Nie mogłam znieść tego prawdziwego świata. Chciałam włączyć muzykę i zatonąć razem z nią w zupełne marzenia, ale zanim odpaliłabym komputer...
- Wychodzimy już. - Mama. Nawet tutaj dopadł mnie pośpiech. Nie zdążyłam zapaść w marzenia.

Ludzie nie chcą już marzyć. Nie mają na to czasu. Ludzie nie mają już czasu na nic oprócz obowiązków. Dlatego nie potrafią naprawdę kochać. PRAWDZIWA miłość potrzebuje naprawdę dużo czasu.



Komentuj(11)


Link :: 04.05.2005 :: 17:48
"Coś się kończy, coś się zaczyna" a co jeśli wszystko trwa w zawieszeniu?

Życie, jak to życie... Mozolnie, ale idzie do przodu. Mijaja minuty, godziny, dni... A ja chodze, oddycham, spie... jak każdy człowiek. A jednocześnie gzies w głębi mojej głowy snuję się tylko pomiędzy mgłami niejasnych wrażeń, które trudno sklasyfikować. Wokół mnie dzieją się rzeczy dziwne, lub zadziwiająco proste i tą właśnie swoją prostotą zadziwjające. Stykam się z rozpaczą, bólem i... śmiercią. Zewsząd przypomina mi się, że wszystko ma swój kres. Że wiele rzeczy się kończy... Gdzieś w podświadomości nie chcę tego rozumieć. Niektóre rzeczy zdają się być aż zbyt przytłaczające. Może dlatego tak trudno docierają do mnie niektóre sprawy. nie wiem czemu nie potrafię już odczuwać tak mocno, jak kiedyś odczuwałam. Może to lepiej? Chyb jednak nie. Ostatnio czuję się dziwnie wyprana i pusta. Tak... dobre określenie. wyprana ze wszystkiego: dobrch chęci, wrazeń emocji... Co się dzieje? Nie wiem... Dziwne zmęczenie życiem ospałość... Wręcz niechęć do istnienia. Czasem złapię oddech, zazwyczaj dzięki przyjaciołom albo muzyce... Ale to wraca... Wraca nieuchronnie i straszliwie. Co to jest? zdaje się, że po prostu nicość...


No to co, że duże...
Komentuj(6)


Link :: 13.05.2005 :: 18:00
"Są takie chwile, są takie dni...
Są takie chwile gdy rzeczywistość przytłacza tak, że czujesz niemalże ciężar na karku.
Są takie chwile, gdy wydaje się, że zrobiłes wszystko, a okazuje się, że nie zrobiłeś nic.
Są takie chwile gdy chce się krzyczeć, krzyczeć i krzyczeć, a jednocześnie zamknąć się w czterech ścianach i nie otwierać ust, nawet dla nabrania oddechu.
Są takie chwile gdy coś rozdziera od środka, nie dając ustać w miejscu, choć wewnątrz czujesz już znurzenie, od ciągłego poruszenia.
chcesz odpocząć... I nie ustawać.
Chcesz ruszyć w drogę... I zostać w miejscu.
Chcesz śmiać się szyderczym smiechem... I plakać gorzkimi łzami.
Chcesz coś zrobić... I nie robić już nic.
Bo po prostu nie wiesz co robić.
W takich chwilach chcę odpłynąć. Świat, umyka mi spod stóp i wiem, że nie umiem tego powstrzymać. chciałabym się czegoś złapać, a moja dłoń trafia w próżnię...
Właśnie wtedy odpływam... I już nie liczy się to, że w tym swiecie mam coś do zrobienia. Bo nie mogę zrobić na razie nic. Odpływam. Wśród krwawych łez, wśród miliona smutków... Po drodze gubiąc wszystko. Odpływam, by w nowym świecie odrodzić się na nowo.
Czy to coś daje? Nie wiem. Czy coś zmienia? Pewnie nie. Ale wiem, że i tak nie moglabym zostać dłużej w zwykłym, szarym świecie, bo w takich chwilach brakuje dla mnie miejca. Muszę odplynąć, by wytrzymać. I odpływam... Jakkolwiek to brzmi, nie jest niczym niezwykłym. Odejście w świat mmarzeń i iluzji, w których nie musisz niczego udawać. Świat, w którym wszystko jest takie jakie powinno być. Nawet problemy. Może nie powinnam odpływać... Powrót jest bolesny. Czasem nie potrafię zrozumieć tego świata. Jest nie taki jak powinien być. Gonimy za zbyt wieloma celami, nie do osiągnięcia. Może nie powinnam odpływać, by to zrozumieć? Ale nie potrafię inaczej. Nie w takich chwilach...


Komentuj(27)






Księga (rozwalona)
[Księga gości]

A czas płynie...
2024
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2023
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2022
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2021
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2020
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2019
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2018
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2017
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2016
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2015
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2014
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2013
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2012
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2011
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2010
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2009
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2008
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2007
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2006
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2005
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty


Linki

Moje inne blogi
wejscie-kota

istoty,ktore lubię
psychoszajber
ailene
ktosiulka
czarna
catboys band
vampire santino
lightjockey
vilgefortz
kosmitka
kosmos
blog kosmitki

moi przyjaciele
chudo gruby rzym =)

ruda
Rogue Blog
ciotke w kiblu zapchali
elf
vanessa
vanessa blog
tatihamicz
i-will-die
ania
hermania
ania-ania

perelki
lres-mego-zycia
kiedy_umre


komiksy sieciowe =)
bundz
teledysk bundz'a
LOSUX
link

Layout by outsiderka